nasze forum
Śp. Brat Zakonu Marii...
Ehh... ja powiem tak zalezy jacy ludzie nas otaczaja jesli sa zaklamani i falszywi to mozna ufac tak naprawde tyko sobie a jesli ludzie sa zajebisci tak jak ci na tym forum to mozna ufac im szczegolnie ze znamy sie od wielu lat ale i tak moim zdaniem przede wszystkim trzeba ufac samemu sobie najbardziej a dopiero pozniej innym ludzia i tu sie nasuwa kolejne pytanie co jeśli człowiek nie ufa samemu sobie czy jest to wogole mozliwe???
Ostatnio edytowany przez KoZaK (2007-03-02 09:29:39)
Offline
Ojciec Prorok
No to pytanie jest już wyższych kategorii... trudniejsze Cóż mogę powiedzieć, nie prawiąc przy tym żadnych wywodów... trochę niemożliwy wydaje się brak zaufania dla siebie samego. Myślę, że jest to możliwe w momencie, gdy osoba nie panuje nad sobą albo miewa zaniki pamięci, podczas których traci świadomość własnych czynów, potem o nich nie pamięta. Wtedy nie ma prawa ufać sobie, gdyż nie jest w pełni za siebie odpowiedzialna.
Offline
Użytkownik
Człowiek nie ufa sobie, gdy ma niską samoocenę, zdaje sobie sprawę ze swych złych czynów, bądź gdy ma problemy z psychiką i z funkcjonowaniem w świecie tudzież problemy egzystencjalne. To poweidział prof. Lech
Offline
Ojciec Prorok
Co się dzieje z muchami jak wieje silny porywisty wiatr?? Gdzie wtedy są??
Offline
Śp. Brat Zakonu Marii...
Podejrzewam ze ida z wiatrem choc proboja pod wiatr ale jest im ciezko bo sa leciutkie
Offline
Włatca Móch
ja uazam ze siedza wtedy w domu i sie opierdalaja
Offline
Śp. Brat Zakonu Marii...
od opierdalania sie to jestem ja... tak juz jest ze ja to zapracowany obibok a co do much to one lubia ekstremalne warunki... przeciez nie mozna zapomniec ze uwielbiaja krowie placki wiec napewno probuja stawic czola wiatrom (tym na dworze i tym po grochówce)
Offline
Śp. Brat Zakonu Marii...
Jak to jest że słowa bolą bardziej niz co kolwiek innego????
Offline
Włatca Móch
Słowa rania Cie od srodka i twoja dusze , a inne rzeczy to tylko powieszchownie
Ostatnio edytowany przez MotylSoN (2007-03-11 21:19:51)
Offline
Śp. Brat Zakonu Marii...
kurwa czy wy wszyscy do huja pana poumieraliscie...????
Przyłączam się do do tego
Offline
Włatca Móch
ja zyje :ppp
Offline
Ojciec Prorok
I still alive Ej nie przejmujcie się aż tak... jak chcą pisać to będą pisać, jak nie chcą pisać to nie będą pisać... mi się chce pisać więc piszę... ale cholera już nie ma powoli na co odpisywać :/ nooo dojedziemy do 3000 postów i powoli będziemy kończyć żywot :/ Bo innych osób już się nie wkręci... chyba że stałoby się coś nieoczekiwanego....
Offline
Śp. Brat Zakonu Marii...
nie no czekac na cud sie nie oplaca trzeba cos wymyslic zeby rozruszac innych....
Offline
Włatca Móch
cuda sa tylko w bajkach trzeba wiec cos sensownego rozkminic
Offline
Administrator
Kolejne trudne pytanie:
Dlaczego około, 70%, nie no przesadziłem- 60% ludzi z którymi obcuję na co dzień jest niedojebanych??
Offline
Pirdolony Zakazany Owoc
odpowiedź jest prosta. nie masz innego wyjscia! sam sobie wybrałeś tą szkole i sam sie skazałeś na nich.a pozatym teraz jest coraz wiecej niedojebów i mozna na nich trafic wszedzie wiec nie jestś jedyny który ma taki proble.a może niedojeby mówią: dlaczego jesteśmy skazani na tych normalnych?
Offline
Włatca Móch
Bo Homiku na swiecie jest mniej ludzi tych którzy są warci poswiecania im uwagi i normalnych :/
Offline
Pirdolony Zakazany Owoc
dlaczego tak trudno zrozumiec kobiety>?
Offline
Śp. Brat Zakonu Marii...
Bo kobieta to stworzenie zlozone z wielu elemetow i one sa tak zbudowane ze mowia jedno robia drugie mysla co innego co innego mowia... iezko jest rozkminic ogolnie ich uksztaltowanie psychiczne
Offline
Ojciec Prorok
Hmmm... czasami cięzko zrozumieć kobiety, gdyż wynika to z ich charakteru. KoZaK ma rację - to istoty zlożone , o wielu różnych cechach, które czasem ze sobą kontrastują. Raz jest wszystko dobrze, a raz wszystko na opak. Tajemnicza natura kobiet nie zawsze daje sie poznać. Czasem moze się nam wydawać, że znamy dziewczynę zbyt długo i nie jest nas w stanie niczym zaskoczyć. Raczej często mylimy się co do tego.
Offline