'89 squad

nasze forum

Ogłoszenie

Czekamy z niecierpliwością na nowych forumowiczów

#1 2007-01-26 21:24:36

Giganciara :D

Pani Obłędu

"Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Na naszym pokurwnionym swiecie aż roi się od dziwek. W wydaniu męskim i damskim.

Czy ktoś wraz ze mną pierdoli w dupę wszystkich którzy zdradzają dając dupy na lewo i prawo? Oszukujac osobę, której jakimiś chorymi pobudkami wmawiały że ją kochaja?

Kto wraz ze mną pierdoli słowa - na zawsze traalaala, nigdy Cie nie opuszcze?! Gówno prawda, te słowa powinnny być wykasowane ze słownika.

Kto uważa, że miłość to wielkie gówno, ktore nie ma miejsca bytu? Milosc jest tylko zlepkiem hormonow, emocji i przyzwyczajenia. W przeciwnym razie nie było by zdrady. A wszystkim którzy się w to pakują życzę, żeby dalej gnili sobie w kłamstwach, bo ja się wycofuję.

I mówię to całemu światu!!!

Dzięki za wyrozumiałość:/


I AM THE STORM
I AM THE WONDER
AND THE FLASHLIGHTS, NIGHTMARES AND SUDDEN EXPLOSIONS...

Offline

 

#2 2007-01-26 22:33:26

KoZaK

Śp. Brat Zakonu Marii...

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Ja cie popre... nie ma czegos takiego jak milosc... zygac mi sie chce jak slysze kocham cie.... to zwykle pierdolenie o dupie maryny ja sie juz przekonalem ktos mowi ze mnie kocha a tydzien pozniej ma mnie w dupie i  idzie z innym to dla mnie sensu choc podobno sa osoby ktorym mozna ufac ja osobiscie jeszcze takich nie spotkalem...


W SEPATACJI Z WŁASNYM                                  GDYBYM NIE BYŁ PASYWNY
MARNYM POCZUCIEM BEZPIECZEŃSTWA             NIE TYLKO BYM BLUŹNIŁ
POKłADY MEJ ODRAZY                                        GDYBYM NIE BYŁ TAKIM TCHÓRZEM
ZBIERAŁY SIĘ OD DZIECKA...                             DAWNO BYM TO ROZKURWIŁ...

Offline

 

#3 2007-01-26 23:54:46

.: ArTurO :.

Pirdolony Zakazany Owoc

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

ja tez popieram cie justynko. Podobnie jak ty jestem przekonany że nigdy nie warto używać zwrótów np. "na zawsze" (no chyba że ktoś zdechnie to powiemy że już na zawsze go z nami nie bedzie) A co do miłości to nie mam pojecia ale wydaje mi sie że tez nie istnieje, lecz napoczątku czuje sie to "coś" a póóźniej to "coś"  w nas wygasa ale jest sie przyzwyczajonym do drugiej osoby i nawet sie niedostrzego że już sie wszystko wypaliło


Prawda jest tutaj zakopana, nie umiecie jej odkopać jest metaforowana

Offline

 

#4 2007-01-27 10:16:22

Giganciara :D

Pani Obłędu

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Znam Was wszystkich od brzdąca i mam nadzieję, że nigdy w  zyciu nie wpakujecie się w coś takiego w co ja się wpakowałam. Jedna rada - nigdy nie pozwolcie sobie pokochać kogoś bardziej niż ten ktoś kocha Was, bo to jest stracona pozycja. Pozamiatane.

Jak to Kozi pisał w sentencjach - każde dobro i zło jakie uczyniliśmy powraca. Każda krzywda wyrządzona innemu człowiekowi kiedyś dosięgnie nas. Więc powodzenia kłamcom.

To wszystko


I AM THE STORM
I AM THE WONDER
AND THE FLASHLIGHTS, NIGHTMARES AND SUDDEN EXPLOSIONS...

Offline

 

#5 2007-01-27 12:05:19

Lech

Użytkownik

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Fakt, używanie słow "kocham Cię", "na zawsze", często nie ma sensu. Często również bywa tak, że używają tych słów ludzie, którzy nie znają kompletnie jego znaczenia; ludzie infantylni, niedojrzali emocjonalnie, głupi, etc. Aczkolwiek, według mnie nie można generalizować; nie tylko tacy ludzie istniejąna ziemi, są ludzie, którzy używają tych słow w pełni świadomie, mało tego, popierająto czynami, które są najważniejsze. Podsumowywując, według mnie miłość istnieje, lecz jest bardzo trudna do odnalezienia i jest tylko jedna.
I tak powiem!!


Patience won't mend the broken Promise of something greater
The cables wrapped around our throat, tonight pitch red cast over
Senses adrift, I lay me down Plague wraps it's arms around me
Misery Signals - "The Failsafe"

Offline

 

#6 2007-01-27 12:12:24

KoZaK

Śp. Brat Zakonu Marii...

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Lech miłosc jest tyko w filmach a tak naprawde nie istnieje... to tylko czysta fikcja literacka w dzisiejszych czasach czlowiek nie jest zwierzeciem tyko bestia ktora chce doazyc tyko do swoich kozysci nie zwarzajac na przeszkody a tego co mu przeszkadza zmiesc w pyl dzis nikt sie z nikim nie liczy i taka jest prawda "kazdy moze mnie oszukac dlatego tyko sobie moge ufac" trzeba byc czujnym bo osoby po ktorych najmniej sie spodziewamy moga nam wbic noz w plec... ehhh....


W SEPATACJI Z WŁASNYM                                  GDYBYM NIE BYŁ PASYWNY
MARNYM POCZUCIEM BEZPIECZEŃSTWA             NIE TYLKO BYM BLUŹNIŁ
POKłADY MEJ ODRAZY                                        GDYBYM NIE BYŁ TAKIM TCHÓRZEM
ZBIERAŁY SIĘ OD DZIECKA...                             DAWNO BYM TO ROZKURWIŁ...

Offline

 

#7 2007-01-27 16:26:39

Lech

Użytkownik

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

KoZaK, proszę, nie rozśmieszaj mnie...

Lech miłosc jest tyko w filmach istnieje

Ten tekst już słyszałem tysiąc razy, dla mnie to jest utarty banał, argument w rozmowach o zasadności miłości, który nie ma znaczenia. Ty masz swoje doświadczenia w tej sprawie, nie możesz mówić za wszystkich ludzi. Poza tym, masz niespełna 18 lat i na pewno w swoim życiu przeżyjesz jeszcze wiele i nie możesz zakładać z góry rzeczy, które napisałeś w swoim poście. Zgadzam się z Tobą w kwestiach, że wielu ludzi jest egoistami i zdrajcami. Wielu to nie oznacza wszyscy.


Patience won't mend the broken Promise of something greater
The cables wrapped around our throat, tonight pitch red cast over
Senses adrift, I lay me down Plague wraps it's arms around me
Misery Signals - "The Failsafe"

Offline

 

#8 2007-01-27 17:02:23

KoZaK

Śp. Brat Zakonu Marii...

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Lech ciezko jest mowic o milości skoro jej tak naprawde niee ma... a o czyms czego niema naprawde zle sie rozmawia "milosc to hlam przeliczalna na ilosc ran" jakto rymowal Fokus


W SEPATACJI Z WŁASNYM                                  GDYBYM NIE BYŁ PASYWNY
MARNYM POCZUCIEM BEZPIECZEŃSTWA             NIE TYLKO BYM BLUŹNIŁ
POKłADY MEJ ODRAZY                                        GDYBYM NIE BYŁ TAKIM TCHÓRZEM
ZBIERAŁY SIĘ OD DZIECKA...                             DAWNO BYM TO ROZKURWIŁ...

Offline

 

#9 2007-01-27 18:05:47

Giganciara :D

Pani Obłędu

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Ja nie generalizuję. Oczywiście, że są luzie którzy potrafią był wierni, szczerzy i lojalni. Ale najczesciej wlasnie zostaja wyjebani przez toksycznyh partnerów.


I AM THE STORM
I AM THE WONDER
AND THE FLASHLIGHTS, NIGHTMARES AND SUDDEN EXPLOSIONS...

Offline

 

#10 2007-01-27 18:11:59

KoZaK

Śp. Brat Zakonu Marii...

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Cóż swiat nie jest idealny.... ehhh... a co do toksycznych partnerow to oni swoimi toksynami zarazaja tez nas... i tak sie zamyka błedne kolo... ale chce wierzyc ze te toksyny mozna usunac z naszej duszy trzeba tyko mocno tego chciec...


W SEPATACJI Z WŁASNYM                                  GDYBYM NIE BYŁ PASYWNY
MARNYM POCZUCIEM BEZPIECZEŃSTWA             NIE TYLKO BYM BLUŹNIŁ
POKłADY MEJ ODRAZY                                        GDYBYM NIE BYŁ TAKIM TCHÓRZEM
ZBIERAŁY SIĘ OD DZIECKA...                             DAWNO BYM TO ROZKURWIŁ...

Offline

 

#11 2007-01-27 20:16:07

Adu MH

Ojciec Prorok

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Pozwólcie, że również wypowiem się na ten temat, gdyż jest bardzo ciekawy... Bardzo "rajcuje" mnie, jak dziewczyna/chłopak po tygodniu znajomości mówi do partnera "kocham Cię"... o czym ona/on wtedy myśli?? "Tak! Nareszcie znalazłam/em wymarzoną osobę, z którą spędzę mnóstwo pięknych chwil, będę z nią szczęśliwa/wy. Reszta się nie liczy." Ale czy zastanowiła się nad tym, co mówi??Czy zdaje sobie z tego sprawę?? Człowiek kiedy się kimś zauroczy, robi różne rzeczy i dużo obiecuje, między innymi dozgonną miłość. Niedługo potem okazuje się, że "motylkowanie" w brzuchu ustaje i słowa przysięgi przestają funkcjonować... Jak to świadczy o takiej osobie?? Niedobrze. A rzucanie słów na wiatr nie jest dobrą cechą.... Do takich osób tracę połowę szacunku. Lecz nie myślcie, że się wymądrzam. Ja też kiedyś wypowiedziałem przed dziewczyną te magiczne słowa... ale czy czułem miłość?? Teraz jestem pewny, że nie, ponieważ miłość nie jest ulotna... nie można się odkochać i po prostu zapomnieć, tak jak to było w moim przypadku. To słowo jest zbyt szczególne, aby je można było w tym wieku rzucać w powietrze, jest zbyt wyraziste, aby je można było głucho ominąć.
Przy 2 letnim związku czegoś już się od osoby oczekuje. Lojalności. Szczerości. Odpowiedzialności. Pragnie się poczucia bliskości, ciepła. Czy to są duże wymagania?! Chyba nie. Jednak niektórzy ludzie nie są w stanie się do nich dostosować, a jeśli tego nie potrafią, to znaczy, że jeszcze nie dorośli do miłości. Mówię to z przekonania, chociaż jeszcze nikogo w życiu nie kochałem(pomijam oczywiście rodziców).


Old man, dead hand
If only their insanity
The lie feeds off their greed                  Machine Head - "Old"
Jesus wept...

Offline

 

#12 2007-01-27 21:06:57

Lech

Użytkownik

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Według mnie osoba, która naprawdę kocha, nie dokumentuje tego tak naprawdę niepotrzebnymi słowami, tylko zachowaniem wobec partnera, poświęceniem i zaangażowaniem. Jedno szczere spojrzenie czy uśmiech takiej osoby może posłużyć za miłosne wyznanie.


Patience won't mend the broken Promise of something greater
The cables wrapped around our throat, tonight pitch red cast over
Senses adrift, I lay me down Plague wraps it's arms around me
Misery Signals - "The Failsafe"

Offline

 

#13 2007-01-28 11:50:47

KoZaK

Śp. Brat Zakonu Marii...

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Według mnie.... to osoba na ktorej juz troche ci zalezy powinna cie pilnowac.... ja wczoraj nie przypilnowalem kogos i wyniknal z tego wielki chramider... wogle pokazalem jaki ze mnie jest kretyn i idiota...coz czlowiek uczy swie na bledach tyko czemu swoich :/:/:/


W SEPATACJI Z WŁASNYM                                  GDYBYM NIE BYŁ PASYWNY
MARNYM POCZUCIEM BEZPIECZEŃSTWA             NIE TYLKO BYM BLUŹNIŁ
POKłADY MEJ ODRAZY                                        GDYBYM NIE BYŁ TAKIM TCHÓRZEM
ZBIERAŁY SIĘ OD DZIECKA...                             DAWNO BYM TO ROZKURWIŁ...

Offline

 

#14 2007-01-28 13:35:24

Danuta

Moderator

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Adu MH ale wyjebałeś wypracowanie!
Nie wiem czy ty masz z 80 lat i wielkie doświadczenie życiowe, że używasz takich mocnych i pewnych stwierdzeń.
Ale nie zgodze się z tym co piszesz, może w małym stopniu ale to w malutkim moge się zgodzić z pewnymi stwierdzeniami.
A tak wogóle to miałeś kiedys chociaż jedną dziewczyne, chodziłes z dziewczyną dłużej niż dwa tygodnie???
Z tego co wiem to nie. Swoją wypowiedz opierasz chyba na książkach które przeczytałeś i filmach które obejrzałeś!!


"Nie przekręcaj nazwy mojej grupy bo ci zrobią garaż z dupy, tacy jak ty mogą ssać nam fiuty..."

Offline

 

#15 2007-01-28 14:28:16

Adu MH

Ojciec Prorok

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Danuta, w twoim poście wyczuwam odrobinę złośliwości. Oczywiście możesz mieć inne zdanie ode mnie. Ja mam już swoje lata... osiem dyszek na karku... no ale skoro masz większe doświadczenie w tych sprawach, znaczy, że mógłbyś się w tym wątku nim pochwalić. Skoro swoim doświadczeniem życiowym stwierdzasz z taką pewnością, że moją wypowiedź opieram na filmach i książkach, to pewnie też już młody nie jesteś... Skąd wiesz, że nie miałem dziewczyny?? Z wywiadu?? Otóż miałem dziewczynę, poznałem ją na wakacjach, kto ma uprawnienia, ten wie. Z obserwacji też dużo się da się wywnioskować. Miłość nie jest dla mnie zupełnie obca, jeśli o to Ci chodzi. Ale co ja wiem... nie miałem przecież tylu dziewczyn co ty.


Old man, dead hand
If only their insanity
The lie feeds off their greed                  Machine Head - "Old"
Jesus wept...

Offline

 

#16 2007-01-28 16:11:46

Danuta

Moderator

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

To nie jest złośliwość. Ja nie mówie, że mam jakieś wielkie doświadczenie ale myśle, że większe niż ty. Wiesz w gazetach nie pisali z kim chodziłeś... Nic poprostu nie słyszałem, ze masz dziewczyne i nigdy cię z dziewczyną nie widziałem. Ale nie dziwie się, że masz problemy z dziewczynami ze wezględu na twoje podejście do nich, które zaobserwowałem. Obserwacja to nie wszystko, problemu trzeba dotknąć własnymi rękami.


"Nie przekręcaj nazwy mojej grupy bo ci zrobią garaż z dupy, tacy jak ty mogą ssać nam fiuty..."

Offline

 

#17 2007-01-28 17:16:45

Adu MH

Ojciec Prorok

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Noooo... ja to mam problemy z dziewczynami. A tobie się o tylko jedno rozchodzi... nie mam takiego podejścia do wszystkich dziewczyn. Masz rację, problemu trzeba dotknąć. Chciałem się na ten temat wypowiedzieć, więc to zrobiłem, ja to po prostu tak widzę. Dobrze, że ludzie mają osobne zdanie, bo za duża zgodność nigdy nie jest dobra.




Danuta:
Ja się zastanawiam czy ty czasem nie wolisz chłopców...
Sam człowiek zaczołeś i wiesz o co chodzi.
A w tym temacie moim zdaniem nie masz wiele do powiedzenia.


Old man, dead hand
If only their insanity
The lie feeds off their greed                  Machine Head - "Old"
Jesus wept...

Offline

 

#18 2007-01-28 21:50:54

Giganciara :D

Pani Obłędu

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Pozwólcie, że się wtrącę. Wcale nie trzeba mieć tabunu kobiet, żeby oceniać miłość.

Otóż mówię to ja. Ta, która miała w życiu jednego chłopaka NA POWAżNIE. Reszty, czyli gówniarskich wygłupów nie liczę. Mogę śmiało powiedzieć, że mam duże doświadczenie, otóż 4 lata wzlotów i upadków.

I mówię z pełnym przekonaniem, że Adrian ma rację. Cholerną rację. Otóż powiedz mi Danuta, czy jeśli dziewczyna po tygodniu znajomości mówi Ci, że kocha Cię ponad wszystko i nigdy Cię nie opuści, wierzysz w to?  Czy jest to z jej strony przemyślane?

Mnie to jakoś nie bawi. Takie słowa mogą być miłe, ale w takiej sytuacji oznaczają tylko - dobrze się czuję przy Tobie, podobasz mi się, lubię z Tobą rozmawiać. O miłości można mówić, kiedy motylki w brzuchu przestają latać, pojawiają się pierwsze łzy i problemy, kiedy usłyszysz i powiesz pierwsze przepraszam, kiedy na horyzoncie pojawia sie piękna nieznajoma i kręci się koło Ciebie a Ty nadal w myślach masz ją, Tą, której deklarujesz miłość. Dokładnie - ona nie ulatnia się wraz z gorącymi emocjami towarzyszącymi zauroczeniu.

Pewnym miłości możesz być wtedy kiedy odpowiesz sobie na pytanie - czy teraz, w tej chwili jestem w stanie powiedzieć, że do końca życia chcę być tylko przy niej? Czy jestem w stanie wyrzec się innych kobiet? Czy jestem w stanie czekać kiedyś na nasze dziecko?  Zestarzeć się razem?

To jest miłość. Wtedy można powiedzieć - kocham. Moim zdaniem to słowo w pełnym jego znaczeniu można powiedzieć tylko RAZ W ZYCIU. Kiedy się go nadużywa zupełnie traci swój sens.

Dodam jeszcze, że do takiej oceny wystarczy obserwacja. Wystarczy posłuchać i popatrzeć, jak ludzie cierpią, jak się zdradzają i oszukują nawzajem. Popatrzeć, jak szybko kończą się związki, które są tylko gwałtownymi zauroczeniami.

Czy mając w życiu 50 czy 100 kobiet można którejkolwiek powiedzieć, że się ją kocha?


I AM THE STORM
I AM THE WONDER
AND THE FLASHLIGHTS, NIGHTMARES AND SUDDEN EXPLOSIONS...

Offline

 

#19 2007-01-28 22:34:29

KoZaK

Śp. Brat Zakonu Marii...

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Giganciara:D poprostu masz zajebista racje wiesh... ja choc moj najdluzszy zwiazek trwal trzy miechy to wiem co to znaczy... bo szczerze nie boje sie mowic ze wylalem mnustwo lez przez ten czas denerwowalem sie... ale tez sie cieszylem dla mnie narazie nie ma czegos takiego jak milosc bo chodz nieraz myslalem ze to wlasnie to to jeszcze nie spotkalem tej osoby teraz probuje ulozyc sobie zycie z kims innym choc znam ja niedlugo to dobrze mi z nia jest i to chyba jedna z niewielu osob ktorym odrazu zaufalem nie wiem czy to milosc bo to tyko czas pokaze ale wiem ze wczoraj jush los nas poddal probie bo zamiast ja pilnowac to pozwolilem jej pic niektorzy wiedza co z tego wyniklo... poczym ona jak juz doszla do siebie napisala mi zebym sie nie martwil i ze ma kare i wogole...


W SEPATACJI Z WŁASNYM                                  GDYBYM NIE BYŁ PASYWNY
MARNYM POCZUCIEM BEZPIECZEŃSTWA             NIE TYLKO BYM BLUŹNIŁ
POKłADY MEJ ODRAZY                                        GDYBYM NIE BYŁ TAKIM TCHÓRZEM
ZBIERAŁY SIĘ OD DZIECKA...                             DAWNO BYM TO ROZKURWIŁ...

Offline

 

#20 2007-01-29 21:32:24

Danuta

Moderator

Re: "Gdy Twój partner okazjuje się dziwką?!"

Ludzie ja nie mówie, że miałem 1000 dziewczyn i zjadłem wszystkie rozumy, bo to nie prawda. Owszem Giganciara ma racje, po tygodniu znajomości nie można powiedzieć, że się kogoś kocha bo to nie ma żadnego sensu. Ten kto mówi, że kocha po tygodniu znajomośc czy nawet krócej nie ma pojęcia co to słowo znaczy i nie zdaje sobie sprawy do czego zobowiązuje.

A jeśli chodzi o Adu MH to nie będe poruszał dalej tej sprawy na forum. Bo nie każdy może tego chcieć.
A twój ostatni post mnie rozśmiesza.
Ale masz racje różne poglądy mają swoje plusy.


"Nie przekręcaj nazwy mojej grupy bo ci zrobią garaż z dupy, tacy jak ty mogą ssać nam fiuty..."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fiatteampoland.pun.pl www.przelecz.pun.pl www.darknaruto.pun.pl www.forumavis.pun.pl www.gornictwo.pun.pl