'89 squad

Nie specjalnie interesuję się piłką ręczną, ale wręcz nie sposób nie zainteresować się MŚ w Niemczech. Powód?? Dobra gra naszego narodowego zespołu. Jak wiadomo nasze reprezentacje nigdy specjalnie nie były dobre w żadnych sportach drużynowych... Po ostatnim sukcesie siatkarzy teraz jest szansa na osiągnięcie dobrego wyniku przez szczypiornistów. Szczególnie ucieszyło mnie zwycięstwo z silniejszą Islandią. Teraz przychodzi nam się zmierzyć w 1/4 finału z Rosją, jak .: ArTurO :. już wcześniej wspomniał. Mama nadzieję, że poszczęści im się w walce z naszymi wschodnimi sąsiadami, tak samo jak siatkarzom...

Teraz nagle się dowiedziałem, ze mamy klasowy zespół. Wcześniej, tylko kojażyłem Karola Bieleckiego, a teraz no proszę W ogóle mamy jakiś złoty okres polskiego sportu. Oby tak dalej Ja tam wierzę  w finał

w koncu "Polak potrafi" i tu wcale nie chodzi o wchlanianie hektolitrow alkoholu coz sportowcow mielismy dobrych od zawsze tyko warunki szkoleniowe tez daja swoje a o to raczej jest kiepsko

Może i masz rację, Homiku. Dla wiadomości wiernych fanów zawiadamiam, o ile ktoś jeszcze nie wie, że jutro na Polsacie o 20.00 mecz półfinałowy Polska- Dania. Ciężko takie wydarzenie przegapić!!

Ehh- niektórym to dobrze. Ja będę w domu dopiero gdzieś o 20.30
Ps- ile trwa jedna połowa w piłkę ręczną??

heh... Trzeba ogladnąc a ty Homiku zdarzysz na druga polowe wiec sie nie martw....

Fantastycznie!!!! Przepiękny półfinał! Jak Boga kocham, ostatnio takie nerwy to miałem na meczu siatkarzy Polska - Rosja... ufff jak niewiele brakowało do porażki. Madsen to przerażająca bestia! Przecież on musiał ważyć ze 120 kilo! Na szczęście takich też się da zatrzymać. A teraz jedno jest pewne: łatwo nie oddamy zwycięstwa Niemcom, chodź pewnie będą faworyzowani przez sędziów. Dodam jeszcze, że Niemcy też wygrali z Francją dopiero po 2 dogrywkach Ale bym sobie teraz zagrał w piłę ręczną Czekam na finał!

Szanse na zwycięstwo w finale wbrew pozorom są bardzo duże. Dlaczego??
1. Wygralismy z Niemcami w fazie grupowej
2. Nasi czołowi zawodnicy wrócą do pełni dyspozycji po grypie żołądkowej(mam nadzieję)
3. Mamy Karola Bieleckiego
4. oraz sprawnie działający, wyrównany kolektyw którym bez wątpienia jest nasza kadra szczypiornistów
5. A jak nam nie pojdzie to trener naszej kadry tak pojedzie sędziom, przeciwnikom, że szybko zmienią decyzje. Zdaje się że nasz coach jest bardzo apodyktyczna osoba

po obejrzeniu meczu mysle że nasz zespół ma jeszcze wiele pracy przed sobą. jest wiele elemetów które trzeba zdecydowanie dopracowac;/ jak zagramy tak jak półfinał to wątpie w nasze szanse, przeciw nam bedzie jeszcze wiele innych aspektów.
1 Presja na sędziech
2 doping dla niemców
3 Niemcy sie ponoc rozkreciły i graja duzo lepiej bniz w fazie grupowej

poza tym nasi rywale którym byli dunczycy za łatwo dochodzili do sytuacji(prawie w każdej akcji oddawali groźny rzut wybijajac sie z tuż z przed lini pola karego) a my w ataku zdawaliśmy sie na ogromna siłe Bieleckiegoi przebłyski innych graczy oraz marnie gray nasze skrzydła.

Ale to wszystko jest nieważne zobaczyny na co nas stac (chyba) w niedziele. oby wygrali

no i dla kogo oni sedziowali? wydaje mi sie ze niesprawiedliwie sedziowali. oglądałem tylko drugą połowe i musze przyznać że słabo polacy zagrali. bielecki na parkiecie był może tylko przez chwile. słabo grai zwałszcza w ataku.
Bardzo mnie denerwowało jak sedzowie pokazywali ze ponoć polacy graja zbyt pasywnie aw ataku a jak niemcy rozgrywali długo to niby wszytsko dobrze było

Zawiodłem się na nich(sędziach) :/ Myślałem, że będą obiektywni, ale trzeba przyznać, że nasi grali w tym meczu słabo. Nie było ich stać na wymianę bramek, Niemcy szybko odskoczyli i pomimo odrabiania strat nie udało nam się dogonić rywala. Z taką dyspozycją jak dzisiaj to ja wolałbym, żeby byli chorzy, bo z Duńczykami jakoś grali... Za dużo błędów. Nie widziałem jeszcze takiej stremowanej drużyny. Tyle strat i nie przemyślanych akcji. Byliśmy zupełnie bezsilni. A Niemcy wcale rewelacyjnie nie grali! Jak na finał... ten półfinałowy mecz z Duńczykami powinien być finałowym. Rywalizacja i emocje do samego końca. A tu?? Walka nerwów, nieczyste zagrania, faule i słaba skuteczność. Nie należało nam się w dzisiejszym meczu zwycięstwo. Sukces jednak pozostaje sukcesem. Srebro. Patrzmy w przyszłość i wypatrujmy dalszych sukcesów naszej narodowej reprezentacji, bo jeszcze będzie o nich głośno.