'89 squad

Jak zaczną grać, to dopiero wtedy będę mógł coś powiedzieć... na razie nie mam faworytów. Nie wątpię jednak, że Lyon ma chyba największe szanse na zdobycie pucharu LM. Są nieźli.

Werder dostał ostatnio baty w lidze od HSV.Wkońcu HSV zaczyna grac w piłke i sie wygrzebywac.Wydaje sie tez ze Sevilla mogła by powtórzyc wynik z tamtego sezonu. Zdecydowanie Sevill i Werder to byłby najllepszy Finał. Miło by było jak by wygrała Braga w której gra Chmiest

Hmmm... ja jestem ciekawy występów Barcelony. Podobno Ronaldinho doszedł do formy i teraz strzela sporo bramek. A i w Barcelonie również było jakieś zamieszanie. Podobno Frank Reijkaard(jak to się kurwa pisze??) kazał wyjść na boisko w końcowych minutach Samuelowi E'to, powracającemu po kontuzji, nie do końca wyleczonemu. Doszło do sprzeczki. Potem jeszcze E'to zarzucił Ronaldinho, że jest na boisku zbyt samolubny i indywidualny. Następnie kamera uchwyciła ich podczas przyjacielskiego uścisku...

Ale jednak na mundialu swoje strzelił i został wybrany najlepszym młodym piłkarzem. On jest jeszcze młody i ma czas, poza tym jest po kontuzji.Też te skróty oglądałem. I Beckham faktycznie zagrał świenie. Jak to jest możliwe mieć tyle sytuacji bramkowych- jak miał Arsenal, i nie wykorzystać żadnej z nich??

Wow. Niezły kursik. Tak się składa, ze ja też te skróty oglądałem i muszę przyznać, że najładniejszą bramkę strzelił dla PSV Edison Mendez. Bardzo zaskakujące, celne uderzenie. Raulowi nie powinni uznać tej drugiej bramki. A przy pierwszej dostał znakomite podanie od Nisterlooy'a. Chociaż to wszystko było na granicy spalonego. A jeśli mówię już o podaniach, to nie mogę nie wspomnieć o Kace, który dogrywał niesamowicie!! Szacunek! Boruc bronił przyzwoicie. Nie specjalnie wierzę w Podolskiego. Jak dla mnie nie pasuje do Realu, a i na pewno nie wypełni luki po Beckhamie...

Norwegia ma Carewa, Szwecja Ibrachimovica no a Holandia Kuyta. Ot taki mały spis narodowego drewna. Nie wiem czym się tu podniecać w meczu Barca vs The Reed's. Podobały mi się za to dwie bomby zawodników Valencji. Teraz mówią, że oni są faworytami a przecież nie tak dawno Inter zawitał na Mestalla (czy jakoś tak ) i padł wynik 1:5. Dużo więcej obiecywałęm sobie po lyonie i teraz awans nei jest taki oczywisty, tak samo jak mimo wszystko Liverpoolu, bo Chelsea na Standrord Brigde powinna wręcz rozjechać Porto. Ale ogólnie mało goli (średnia wszystkich z meczów wyniosła 2.125), mało emocji, za to dużo kartek.

No i pogrom stał się faktem. Mimo zwycięstwa 1:0 odpadła wielka Barcelona. Po bezbramkowy remisie z LM pożegnał się też Inter. Chelsea pomimo wydawało by się skromnego zwycięstwa, jednak nie dała pograć rywalowi z Porto. No a Mancini strzelił cudownego, magicznego, fenomenalnego, bajecznego (dłógo by wymieniać epitety) gola i Lyon niespodziewanie, ale zasłużenie odpadł- czego mi najbardziej szkoda

mysle że włosie druzyny śa przereklamowane a roma o której sie mało mówi i pisze pnie sie powoli do czołówki. Mysle że milan awansuje bo jak widziałem jak grali z palermo które jest w czołówce ligi włoskiej to poprostu jak tu nie wierzyc w ich awans. palermo nie mogło wyjśc z połowy

Arsenal odpadł. ale Psv gra naprawde fajna piłkei życze im powodzenia

Za nami pierwsze mecze ćwierćfinałowe LM i pucharu UEFA. Nie ma sensu przedstawiać wyników. Chyba obyło się bez niespodzianek. Cieszy (przynajmniej mnie) mecz w Mediolanie, gdzie Bayern rzutem na taśmę  zremisował z Milanem.  Zapowiada się bardzo ciekawy rewanż na Alianz Arena. Mecz w ramach LM był wg mnie gorszy od spotkania w pucharze UEFA też transmitowanego (<wow>) w tvp.