Homik - 2007-03-25 15:15:48

(znalezione i przeredagowane przeze mnie)

Robert Mateja: Co poleci dalej?
- Worek kamieni
- Worek ma ten błysk, jest w formie.
- Wszystko poleci dalej niż Mateja
- Moim zdaniem dalej poleci moja teściowa z czołgiem pod pachą.
- Worek, nawet za styl dostanie więcej.
- Pałac Kultury i Nauki.
- Mazoch w śpiączce.
- Betoniarka.
- Dolina Muminków.
- Świątynia Opatrzności Bożej.


ksywki dla Roberta:
- Robert "Biali nie potrafią skakać" Mateja.
- Duma Newtona.
- Kowadło.
- Kapitan Grawitacja.
- Niezwyciężony, bo nigdy nie zwyciężył.
- Zgoda buduje, Mateja rujnuje.
- Ikar.
- Pierwszy pingwin IV RP.
- Rasiak wśród skoczków.


Dokończ wierszyk "Robert Mateja już siedzi na belce..." 

- Dobra prędkość na progu, niestety nic więcej.
- I już w drugiej serii nie zobaczymy go więcej.
- Przerywają konkurs, uradowany jest wielce.

Jak coś znajdziecie to też zamieszczajcie :D

Homik - 2007-03-25 15:16:07

Robert Mateja już siedzi na belce,
do Boga składa swe dwie lewe ręce.
"Boże drogi proszę Cię gorliwie
na buli chcę wylądować znów szczęśliwie"

Poprawia swe gogle i wiązanie na desce,
zdenerwowany ale skupiony wielce.
Z nadzieją patrzy na podgląd wiatrowy,
strzałka zielona, jestem gotowy.

Rusza po woli nabiera prędkości,
Wybicie z progu daje mu sporo radości.
Wiatr lekko smaga Roberta gogle,
Kurde wideo nastawić mogłem.

Patrzy przez siebie bula się zbliża,
O rany!
Zabije się nam Robert kochany!

Nie! Wylądował! Choć zaraz za zeskokiem.
Jest dumny z siebie, było lepiej niż przed rokiem.

I zeszło z polskich kibiców powietrze
znowu mu nie dopisało szczęście
zajął ponownie 51 miejsce!!!!

A na trybunach zaległa cisza
a potem krzyki: dawać Małysza!

- Już mamy apetyt na znacznie więcej,
I już! Ten ruch chorągwi zerwany!
Jak sianem niech leci Robuś wypchany!
Jak "Małysz II, Ostanie Narty!"
Niech będzie Robert z progu wydarrrty!
I mamy oto pięęęęękne wybicie!
Na samym końcu rozbiegu przy szczycie!
A cóż to za rozbawione widowni gęby?
Echh, Robuś se wybił syściutkie zęby...

- Już siedzi na belce, w przód pochylony,
Jak Kuśtyk w "Konopielce".
Już narty na nogach dostają wibracji,
Jak muszla klozetowa po ciężkiej kolacji.
Już wiatr powiewa najlepszy w świecie,
A co Robi Robert ? Tego nie wiecie!
On się zamyślił nad swoim lotem,
W swej wyobraźni został pilotem.
A gdy tak rozmarzał się siedząc na belce,
To czas się skończył, opadły mu ręce.
Sędziowie z belki złazić kazali,
Poszedł do knajpy i się nawalił.
I znów w marzeniach siedzi na belce,
Znowu emocje, znowu drży serce.
Złoto na szyi, laur na czole...
"Hej! Koleś! Wstawaj! Nie śpij na stole!”

- Siadł Robert na belce, posprawdzał zapięcia.
Myśli: Walnę rekord, będą robić zdjęcia.
Ruszył w dół rozbiegu, prędkość była duża.
Wybił się wspaniale i leci jak burza.
Nagle lekki powiew wywija mu narty,
I zamiast rekordu - pysk na buli zdarty.
Przejechał na grzbiecie po całym zeskoku,
Coś mu strzykło w plecach coś go boli w boku.
Chyba dam już spokój Robert na to powie,
Od rekordów skoczni ważniejsze jest zdrowie!

Homik - 2007-03-26 20:49:14

http://www.youtube.com/watch?v=PA4zDhMt-A0

.: ArTurO :. - 2007-03-26 21:26:44

duma tego kraju to jest moja pała <lol2>

www.narutopojedynki.pun.pl www.propilkki.pun.pl www.cs.pun.pl www.dominiumcienia.pun.pl www.armiarelamu.pun.pl